Adam Królik: Mej radości cel (poezja)
Otwieram oczy ,widząc Polskę jak we śnie
na bagnetach krew ,na sztandarach chwała
przed wrogiem nigdy nie ugiąłem się
bo Ojczyzna to co najważniejsze mnie dała
Miłość ,nadzieję ,cel ,zwątpienie
służąc idei jak żołnierz wyklęty
bo nie jest mnie obojętne twoje istnienie
przez co zostaję tutaj przez ludzi przeklęty
Lecz ty pozostajesz celem mej radości
z synami orła i korony - wciąż idziemy
w męce maszerujemy na drodze ku Wolności
gdy nam to pisane za ciebie Polsko – Polegniemy
Kiedy serce rozdarte a dusza krzyczy
życiem dumę kierując na Front
kiedy niewolniczy naród wciąż milczy
nie dla sławy lecz dla ciebie chcę odejść stąd
Nie jestem żołnierzem ,lecz partyzantem sumienia
kiedyś w lesie napotkasz mój grób
bo Polski dobrego bronię imienia
więc będę wytykany przy mnie pozostaje tylko Bóg
To mej radości cel a twoje zwątpienie
Wielkiej Polsce i Maryi służę tu wiernie
mej niepodległości kula w łeb to westchnienie
Na Barkach krzyż tych co stoją tutaj biernie
Czasem patrząc na nich przeszywa mnie ból
lecz przysięgą jest ,że przy tobie pozostanę
nie klęknę nawet przed gradem kul
bo serce tobie na wieki mam oddane!