Wywiad z posłem Martinem Beluský z partii Ľudová strana – Naše Slovensko

Wielu nacjonalistów w Polsce wie kim jest Marian Kotleba, lecz chciałbym poprosić, by mimo tego powiedział Pan o nim parę słów na samym początku naszej rozmowy

Marian Kotleba – przewodniczący kraju bańskobystrzyckiego (odpowiednik naszego województwa), polityk, poseł w Radzie Narodowej Republiki Słowackiej, przewodniczący Kotleba – Ludowa partia Nasza Slowacja. W ruchu narodowym działa od 20 lat. Jest żonaty i ma jednego syna Ludovita.

Czy mógłby Pan powiedzieć parę słów o pana partii?

Do życia politycznego powróciliśmy ponownie w sierpniu 2009 roku gdy na proteście przeciwko przemocy romskiej stanęliśmy w obronie naszych obywateli, a przeciw nam stanęła policja. Ludzie stanęli po naszej stronie i prosili nas żeby zrobić coś co w końcu będzie mogło zmienić obecną sytuację. Wprowadzić jakieś realne zmiany mogliśmy tylko jako politycy. Dlatego rozpoczęliśmy działania w celu stworzenia partii politycznej, która to już w 2010 roku wzięła udział w wyborach parlamentarnych. Pierwszy wielki sukces osiągnęliśmy w 2013 roku kiedy to Marian Kotleba został wybrany na przewodniczącego kraju bańskobystrzyckiego. Nasza partia ma przewodniczącego, sekretarza trzech wiceprezesów i ośmiu prezesów regionalnych.

Gdzie upatruje Pan źródło waszych sukcesów ?

Sukcesy osiągnęliśmy głównie dzięki spotkaniom z ludźmi, konfrontacjach z policją i rzeczywistością na Słowacji oraz obecnością w mediach, dzięki którym ludzie mogli się o nas dowiedzieć jak również obecności w gazetach i internecie itp. Sukcesy które osiągnęliśmy pokazały ludziom, że w tym co robimy jesteśmy faktycznie zdecydowani i zdeterminowani.

Jakie są wasze kolejne cele?

Aktywna praca w parlamencie dla dobra ludzi, poprawa komunikacji z obywatelami oraz zbliżające się wybory.

Jak układają się kontakty z innymi organizacjami w Europie?

Współpracujemy z wieloma organizacjami w Europie, najbardziej z tymi, które są członkami Sojuszu na rzecz Pokoju i Wolności ( Aliance for Freedom and Peace).

Jaka jest obecna sytuacja w Republice Słowackiej?

Aktualny rząd próbuje przeforsować prawa przeciwko nam i naszej partii, ograniczyć wolność słowa i anulować immunitety, które posiadamy jako politycy, a które to pozwalają nam przemawiać w parlamencie. W ten sposób rząd pokazuje jak bardzo się nas obawia i próbuje ograniczać nasz potencjał w bardzo niedemokratyczny sposób.

Jaki jest Pana stosunek do mniejszości węgierskiej zamieszkującej na terenie Słowacji?

Szanujemy ich jako obywatelowi Słowacji, którzy maja swoje prawa i obowiązki jak wszyscy inni ludzie żyjący na Słowacji.

Jaki jest Pana stosunek do nacjonalistów węgierskich na terytorium Słowacji?

To zależny od tego jaki jest ich stosunek do Słowacji i do suwerenności Słowackiej. Jeśli sądzą iż Słowacja powinna oddać jakieś terytoria Węgrom nasz stosunek jest oczywiście negatywny.

Z członkami Pana partii współpracują członkowie Obozu Narodowo-Radykalnego Podhale. Co chciałby Pan powiedzieć nacjonalistom w Polsce ?

Widzimy w Polsce możliwości i wielki potencjał, także jeśli chodzi o współpracę z organizacjami nacjonalistycznymi i pro-narodowymi. Tylko w jedności jest siła, więc walczcie za lepsza Polskę!

Ostatnie słowo należny do Pana.

Verní sebe – svorne napred!

(Pozostając wiernym sobie – wspólnie do przodu!)

Źródło: Wywiad z posłem Martinem Beluský z partii Ľudová strana – Naše Slovensko

Wywiad został przeprowadzony przez działaczy ONR Podhale. Przedruk dokonany za zgodą autora.