Gazeta Wyborcza: Jezus jest z in vitro
Żarty z religii są takie śmieszne. Można bez konsekwencji płytko zażartować z dowolnej religii (pardon, oprócz żydowskiej) i zostać uznanym za nowoczesnego i światłego człowieka o wielkich horyzontach. W razie ewentualnych problemów być obrońcą wolności słowa. Gazeta Wyborcza, ludzie których rodzice walczyli o wolność słowa, narodu i wyznania, którzy dziś są światłem, którego choć jeszcze nie rozumie cały naród to redakcja i tak dumnie prowadzi go w Nowy Porządek Światowy. Nowy żart GW jest taki:
http://wyborcza.pl/duzyformat/5,127290,15569896,Sztuczne_Fiolki.html?i=0
Na obrazie Giotto di Bondone, żartownisie z DF/GW dopisały: „Mowię wam, ten mały to z in vitro”.
Zabawne? Dobry kawał? Wszyscy się śmieją? Chłopaki z „Charlie Hebdo” też? A nie, oni się juz nie śmieją. A kiedy przestanie się smiać redakcja GW?