III RP: Francja odznaczyła Roberta Biedronia za propagowanie “wspólnych wartości”
Prezydent Słupska Robert Biedroń został odznaczony przez Francję. W ramach podziękowań za szerzenie wartości, które mają być bliskie Francji oraz za rozsławianie tego kraju w Polsce otrzymał insygnia Kawalera Narodowego Orderu Zasług.
O jakie “wartości” chodzi powinien wiedzieć każdy. Polityk został nagrodzony za walkę o tzw. “prawa człowieka i mniejszości seksualnych” oraz współtworzenie propagujących zgniliznę moralną i wszelką degenerację Kampanię Przeciw Homofobii.
Według ambasadora Francji Biedroniowi są bliskie wartości, które mają łączyć Polaków i Francuzów. Prezydent Słupska powiedział w języku francuskim:
“Obecnie stoimy przed wielkim wyzwaniem. Chcą nas przekonać, że nie potrzebujemy różnorodności, tolerancji i otwarcia. Ale nie jest to prawda.”
Prawdą jest to, że cała Europa jak chyba nigdy wcześniej dotąd potrzebuje odrzucenia tych pseudowartości, przez które lwia część Europejczyków straciła tożsamość i stała się zniewieściałym produktem tego typu haseł, pozbawionym instynktu samozachowawczego i niezdolnego do obrony i myślenia.
Europa nie potrzebuje tej postępowej różnorodności, której owocem jest degeneracja i cywilne ofiary islamistycznych zamachowców. Kiedy politycy mówią o “różnorodności, tolerancji i otwarciu”, przez terrorystów przygotowany jest następny zamach, kolejna katolicka parafia opluwana, nacjonalistyczna grupa zwalczana, a nieopodal przyjmowane kolejne tabuny obcych przybyszów, którzy nawet nie zawracają sobie głowy Waszymi farmazonami.
Trucizna ta przeznaczona jest dla Europejczyków i to do naszych głów ma za zadanie trafiać. I póki co trafia bez cienia oporu.
Na podstawie:
pikio.pl