Wieliccy Nacjonaliści wyśmiali KODeinistów

W sobotę 23 kwietnia na wielickich plantach odbył się spęd oderwanych od koryta polityków, urzędasów obawiających się utraty intratnych stanowisk oraz pożytecznych idiotów mieniących się „Komitetem Obrony Demokracji”. Zgromadzenie odbywające się pod szmatami unijnego okupanta nie mogło umknąć uwadze Wielickich Nacjonalistów.

Wśród osób przemawiających spod bazarowego namiotu wymienić można m.in.: byłego ministra obrony narodowej Bogdana Klicha (PO), byłą szefową przedstawicielstwa komisji europejskiej w Polsce Różę Marię Barbarę Gräfin von Thun und Hohenstein, byłego członka zarządu Powiatu Wielickiego Lecha Pankiewicza (znanego z „afery ekwiwalentowej”, okrzykniętej w lokalnych mediach „powiatowym skokiem na kasę”) oraz przedstawiciela postkomunistycznego trupa – SLD. W pikiecie uczestniczyła również była posłanka platformy obywatelskiej Elżunia Achinger (promująca się przed ostatnimi wyborami jako „posłanka nie tylko dla seniorów”, znana z wielkiej troski wobec nich, przejawiającej się głosowaniem za podwyższeniem wieku emerytalnego do 67 roku życia).

Oprócz lamentu odrywanych od koryta świń kilkudziesięcioosobowa grupa obserwatorów wysłuchać mogła żali na temat tak „istotnych” dla Polaków spraw, jak wybór sędziów trybunału konstytucyjnego, czy planowane ograniczenia w zakresie zakupu i błyskawicznego zbywania działek o areale powyżej 300 hektarów. Podczas swoich występów hipokryci wyrazili oburzenie zorganizowanymi w Białymstoku obchodami rocznicy powstania ONR, żądali również zakazu wypowiedzi i organizowania zgromadzeń publicznych przez nacjonalistów, nazywając Narodowy-Radykalizm zbrodniczą ideologią, która przyczyniła się do zagłady milionów.

Podczas gdy klakierzy żydowskiego bankstera Georga Sorosa i Rysia Petru śpiewali idiotyczne, urągające inteligencji średnio rozgarniętego przedszkolaka piosenki aktywiści Stowarzyszenia Trzecia Droga zaprezentowali swoją flagę oraz przekreśloną unijną szmatę. Do rąk wieliczan trafiły również broszury przybliżające działalność naszej grupy. Wywołało to olbrzymi ferment wśród obrońców pseudowartości, spotkało się także z uznaniem znaczącej części obserwatorów.

Warto odnotować lekceważące zachowanie senatora Klicha, który sugerował jednemu z przechodniów, głośno komentującego wyczyny „kodziarzy” udanie się do sklepu po kolejną flaszkę wódki. Przedstawiciel demoliberalnej kasty politycznej zapewne zapomniał, że wygodne życie prowadzi dzięki pieniądzom odebranym Polakom przez aparat państwowy m.in. w postaci akcyz. Zapowiedzi poszczucia policją, prowokacyjne i co najmniej dziwaczne zachowania części uczestników spędu nie popsuły naszych dobrych nastrojów i nie powstrzymały gradu humorystycznych komentarzy. Nie jest bowiem tajemnicą, że przedawkowanie kodeiny wywołuje zaburzenia pracy mózgu.

Spodobała Ci się ta akcja? Masz jakieś pytania? Skorzystaj z poniższego formularza kontaktowego, działacze Trzecia Droga Wieliczka odpowiedzą na wszystkie Twoje pytania: