3DROGA.PL

Portal 3droga.pl

Portal Nacjonalistyczny

Trzecia Droga: Zimowa wyprawa w Gorce

Wykorzystując przerwę około-sylwestrową od nauki i pracy członkowie Trzeciej Drogi postanowili spożytkować czas wolny przemierzając małopolskie szlaki, a dokładniej gorczański szlak prowadzący z Krościenka nad Dunajcem na szczyt Lubania (1225m), a następnie zejść do wsi Grywałd.

Trasa niemalże 20 kilometrowa, była wyzwaniem nie tylko ze względu na odległość, a warunki atmosferyczne, -12 stopni oraz burze śnieżne towarzyszące wyprawie.

1
4
Wyruszamy z Krościenka, które w momencie wyjścia na szlak jest jeszcze spowite ciemnościami.
Na Lubań chcemy dotrzeć częścią Głównego Szlaku Beskidzkiego im. Kazimierza Sosnowskiego, swój początek ma na Rynku w Krościenku i biegnie stromymi i krętymi ulicami tego górskiego miasteczka. Przemierzając kolejne kilometry szlaku, zmienia się otaczający nas krajobraz, z domków i ulic Krościenka, w mocno zasypane ścieżki leśne.
Towarzyszy nam mróz, zamiecie śnieżne, przepiękne widoki oraz sarny biegające po pobliskich łąkach.
Pierwszym szczytem na który docieramy jest Marszałek (828m), mijając po drodze malowniczą kapliczkę.

20141230_090227

Dalsza część szlaku jest o wiele przyjaźniejsza, zamiecie i śnieg nieco ustają i w pewnym momencie zaczyna świecić słońce. Po drodze mijamy sporą ilość połamanych drzew zapewne  przez ostatnie wichury.

6
Po ponad czterech godzinach podejścia na szczycie Lubania zastajemy widoki nieco apokaliptyczne, połamane i zasypane śniegiem drzewa.

5

Przez połamane drzewa i zasypany mocno szlak mamy problem z dotarciem do Studenckiej Bazy Namiotowej, przy której robimy sobie dłuższy odpoczynek, a z której kierujemy się do Grywałdu, dość stromą i śliską ścieżką.
20141230_120513
7
Po blisko 10 godzinach docieramy do Grywałdu, zadowoleni z odkrycia przepięknego szlaku.
Na pewno nie będzie to ostatnia nasza wycieczka w góry i odkrywanie malowniczych zakątków Małopolski.
Zachęcamy wszystkich do aktywnego spędzania czasu, tak aby hasło „sport, zdrowie, nacjonalizm”, ziszczało się codziennie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *