3DROGA.PL

Portal 3droga.pl

Portal Nacjonalistyczny

Norbert Wasik: Analiza rynku pracy po zmianach ustrojowo-gospodarczych lat 90-tych XX wieku do roku 2018

Początek upadku komunizmu w Europie i rozpadu całego bloku wschodniego swoje miejsce miał w Polsce. Okrągłostołowe1 ustalenia i w efekcie nowe wybory do Sejmu i Senatu rozpoczęły całą serią zdarzeń, których władze w Polsce nie przewidziały i których się nie spodziewały. Doprowadził one w konsekwencji w naszym kraju do „zerwania” z fikcyjnym dotychczas funkcjonowaniem państwa zależnego od władz w Moskwie, na rzecz tzw. demokratyzacji i kapitalizacji kraju.

Po roku 1989, z początkiem i biegiem lat dziewięćdziesiątych, kiedy władzę w Polsce zaczęły dzierżyć siły lewicowo-demoliberalne, jak przysłowiowe „grzyby po deszczu” upadać zaczęły w naszej ojczyźnie fabryki i przemysł. Latami nie dokapitalizowywane, nie modernizowane i funkcjonujące w oparciu o nie dostosowane do zmieniającej się i otaczające nas wówczas rzeczywistości fabryki i różnej branży zakłady nie potrafiły odnaleźć się w nowych realiach. Wraz z początkiem końca polskich zakładów, upadał również przemysł. Powoli gasły takie gałęzie, jak napędzające uprzednio gospodarkę górnictwo i hutnictwo. W zatrważającym tempie zamykano i likwidowano wszelkiego rodzaju zakłady zatrudniające dotychczas setki osób. W północnych regionach Polski m.in. ten stan rzeczy dotknął takich potentatów jak Zakłady Rowerowe „ROMET” w Bydgoszczy, których faktyczne wykreślenie z Krajowego Rejestru Sądowego nastąpiło w roku 2005, wieńcząc koniec tego znaczącego w kraju, jak również za granicą (w szczególności w krajach satelickich ZSRR), przedsiębiorstwo. Również w Toruniu, tak sztandarowe firmy jak „Elana”, czy „Merinotex”, straciły z czasem na znaczeniu. Przykładów w całym kraju można byłoby mnożyć. Niemniej jednak zauważyć należy, iż sytuacja związana z zamykaniem wielu przedsiębiorstw w Polsce miała związek nie tylko z nieudolnością ówczesnych władz i ślepym zachłyśnięciem się przez włodarzy naszego państwa kapitalizmem, ale także z sytuacją Polski na arenie międzynarodowej, a przede wszystkim europejskiej. Dążenia naszego kraju by w niedalekiej przyszłości stać się członkiem zachodniej wspólnoty europejskiej miały wiele negatywnych skutków. Polska „musiała” otworzyć się na przysłowiowy świat. Dosłownie i w przenośni. Dosłowne otwarcie oznaczało możliwość inwestowania w naszym kraju przez zachodnie koncerny i to w dużej mierze na warunkach przez nie narzuconych oraz zniesienie barier na towary sprowadzane z zewnątrz. Taka polityka doprowadziła właśnie z czasem do likwidacji, za zgodą naszych oficjeli, wielu rodzimych przedsiębiorstw i pomniejszych zakładów. Polskie firmy bowiem nie miały szans konkurując z firmami zachodnimi, które inwestując w naszym kraju zwolnione bywały z wielu obowiązków (w tym podatkowych), które wypełniać musiał rodzimy przedsiębiorca. Narzucane przez zachodnich inwestorów warunki, napływ tanich, niekoniecznie wysokiej jakości towarów z Azji, czy modyfikowanej żywności z Europy zachodniej, z czasem doprowadziło do wyeliminowania z rynku naszych producentów, powodując najpierw restrukturyzacje zatrudnianych pracowników, następnie ograniczanie produkcji, a w końcowym efekcie zamykanie firm. Tylko nieliczni i to w ograniczonym zakresie trwali i przetrwali, jednakże okupili to wysokimi kosztami. Taki stan rzeczy doprowadził zaś do wzrastania bezrobocia w Polsce. Z perspektywy czasu, mając na uwadze uprzedni, socjalistyczny system zatrudnienia okresu PRL, którego wyrazem był „brak” bezrobocia, a właściwie jego eliminacja poprzez sztuczne tworzenie miejsc pracy i nakazy pracy, można stwierdzić obecnie, iż w okresie realnego socjalizmu bezrobocie było równie wysokie jak w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, tj. w okresie przemian. Zauważyć jednak należy, że zwolnienia, czy redukcje w zakładach pracy, jakie miały miejsce w ostatniej dekadzie ubiegłego wieku w Polsce, należały do jednych z największych w powojennej historii naszego kraju i doprowadziły do pauperyzacji wielu polskich rodzin.

Sam zaś problem bezrobocia w skali kraju kształtował się różnie. Różna była również jego skala i przyczyny.

Bezrobocie w Polsce w latach 1990-2018

Procesy zmian w naszym kraju, jakie nastąpiły po roku 1989, były wynikiem dostosowywania naszej rodzimej gospodarki do systemu rynkowego. Przyniosło to między innymi nowe dla polskiego społeczeństwa i przeciętnego obywatela zjawisko bezrobocia2. Jest ono rejestrowane od początku 1990 roku. Wcześniej, tj. w okresie PRL bezrobocie także istniało, lecz było maskowane polityką tzw. pełnego zatrudnienia, które w znacznej części miało charakter socjalny. Przemiany i cały proces transformacji ustrojowo-gospodarczej lat dziewięćdziesiątych oraz początku XXI wieku spowodował urealnienia struktury i rozmiarów zatrudnienia.

Tak jak wyżej podkreślono, z początkiem roku 1990 zaczęto w Polsce rejestrować bezrobocie. Wprawdzie na początku wyżej wskazanego roku liczba bezrobotnych w skali kraju nie wzrastała w oszałamiającym tempie, jednakże z każdym miesiącem, kwartałem, a później kolejnym rokiem, osób pozostających bez zatrudnienia przybywało. Taka sytuacja była wynikiem błędnych decyzji ówczesnych władz państwa, wzrostu kosztów zatrudnienia, (złodziejskich) procesów prywatyzacyjnych i konkurencyjności3.

Dane GUS4 stanowią, że w końcu stycznia 1990 r. w całym kraju było zarejestrowanych łącznie 58,8 tys. bezrobotnych, co stanowiło 0,3% ogółu czynnych zawodowo. Koniec pierwszego kwartału roku 1990, to już jednak 266.600,00 tysięcy bezrobotnych, co stanowiło wówczas 1,5 % wszystkich osób czynnych zawodowo. Połowa roku przyniosła już jednak prawie podwojenie liczby osób pozostających bez pracy, przekraczając liczbę przeszło pół miliona osób, tj. 568.200,00 tysięcy i wzrost do 3,1% bezrobotnych. Na koniec roku 1990, w całej Polsce było już 6,5% bezrobotnych, stanowili oni 1 milion 126 tysięcy 100 osób5.

Powyższą sytuację obrazują wykresy:

Bezrobocie w Polsce w roku 1990 w ujęciu procentowym

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Bezrobocie w Polsce w roku 1990 w ujęciu procentowym

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

W następnych latach, tj. w okresie od 1991 roku do roku 1994 notowano w Polsce dynamiczny wzrost liczby bezrobotnych, których odsetek z końcem każdego następnego roku zwiększał się, a jego rozpiętość w ww. okresie wahała się w granicach pomiędzy 12,2%, a 16,00%. Po czym w kolejnych okresach, to jest od roku 1995 do 1998 zaobserwować można było tendencje spadkową, gdzie na koniec roku 1995 odsetek bezrobotnych w kraju stanowił 14,09%, a w roku 1998 było to 10,40%6.

Stopa bezrobocia w Polsce w latach 1991-1994

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Stopa bezrobocia w Polsce w latach 1995-1998

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Powyższe tendencje, zarówno wzrostowe, jak również spadkowe obrazować bardziej może poniższy wykres słupkowy, dotyczący lat 1990-1998.

Stopa bezrobocia w Polsce w latach 1990-1998

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Kolejne lata, jak stanowią statystyki Głównego Urzędu Statystycznego przynoszą ponowny wzrost osób zarejestrowanych w Polsce jako bezrobotnych, którego apogeum przypada na koniec roku 2002 i 2003, kiedy wyniosło ono aż 20% w skali całego kraju. Okres ten bardzo dobrze wizualizują kolejne, poniższe wykresy kołowe i kolumnowe7.

Stopa bezrobocia w Polsce w latach 1999-2003

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Po tej ponownej ekspansji wzrostu i wysokiego wskaźnika bezrobocia, jakie miało miejsce na początku ostatniej dekady XX wieku w Polsce, następne lata przynoszą stopniowy spadek liczby bezrobotnych i stagnację na rynku pracy, by z końcem roku 2014 ponownie ilość osób pozostających bez zatrudnienia uległa znacznej redukcji, systematycznie malejącej, aż do chwili obecnej8, tj. do stany z początku roku 2020, czyli przed wybuchem światowej pandemii koronawirusa. Z końcem roku 2004 bezrobocie wynosiło bowiem 19,00%, z kolei w roku 2006 stanowiło już 14,8%, a w roku 2008 równało się 9,5%, po czym ponownie wzrastało do poziomu ponad 12% w latach 2009-2012, osiągając w kolejnych dwóch okresach poziom ponad 13%.

Stan krajowej prosperity na rynku pracy nie trwał jednak zbyt długo. Wraz krachem finansowym, jaki ujawnił się w sektorze nieruchomości w USA9, problemami giełdowymi i upadkiem pomniejszych, jak również jednego z największych amerykańskich banków, tj. Lechman Brothers, przyszło pogorszenie ekonomiczne i gospodarcze w wielu krajach świata zachodniego, w tym ponowny wzrost bezrobocia w Polsce i w poszczególnych jej regionach. Nie przyszedł on jednak nagle. Zauważyć można było trzy podstawowe jego fazy10:

– pierwszą mającą miejsce w latach 2006-2007, kiedy upadła amerykańska firma brokerska Merit Financial Inc. oraz miały miejsce upadłości kolejnych firm brokerskich i innych instytucji finansowych oraz funduszy,

– drugą, związaną bezpośrednio z upadkiem banku Lechman Brothers, przynoszącą istotne straty i utratę zaufania między uczestnikami rynku,

– trzecią, która ujawniła się w Europie w roku 2010, związaną z problemami finansowymi Grecji.

Jak wynika z danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w latach 2007-2011 wystąpiło 11 przypadków systemowych kryzysów bankowych w krajach członkowskich Unii Europejskiej i dodatkowo w kilkunastu innych krajach świata11.

Na powyższym tle, również Polski nie ominął ogólnoświatowy kryzys finansowo-gospodarczy. Z końcem roku 2004 bezrobocie wynosiło bowiem 19,00%, z kolei w roku 2006 stanowiło już 14,8%, a w roku 2008 równało się 9,5%, po czym ponownie wzrastało w 2009 roku do 12,1%. W roku 2010 osiągnęło ono poziom 12,4% i prawie utrzymało się w takim samym zakresie rok później, wynosząc 12,5%. Kolejne lata, tj. rok 2013 i 2014 to prawie 1%, dalszy wzrost ilości osób zarejestrowanych jako bezrobotne. Stopa ta wynosiła wówczas 13,4%. Dopiero rok 2014 przyniósł ożywienie rynku i powolny spadek rejestrujących się w Powiatowych Urzędach Pracy, co związane było m.in. z lepszą koniunkturą na rynkach światowych, w tym europejskim. Po latach ogólnoświatowego kryzysu i pewnej stagnacji, przy wsparciu wszelkiego rodzaju programów państwowych, ale przede wszystkim przedsiębiorczości Polaków, wzrasta liczba powstających firm w Polsce i co za tym idzie popyt na zatrudnienie.

Jak wynika z danych PARP12, na przestrzeni lat 2008-2015 liczba nowotworzonych firm (w tzw. sektorze małych i średnich przedsiębiorstw) w Polsce systematycznie wzrastała. W roku 2008 było ich w całym kraju łącznie 1,79 mln, w 2014 1,84 mln, a rok później działało na krajowym rynku już 1,91 mln13. Ogólnie w okresie pomiędzy rokiem 2011, a 2015 liczba zakładanych przedsiębiorstw wzrosła o 7,3 %14.

Firmy chętniej zaczęły inwestować, zatrudniać i poszukiwać pracowników – specjalistów, czego wyrazem był również zauważalny spadek osób zarejestrowanych jako bezrobotne.

Stopa bezrobocia w Polsce w latach 2004-2018

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych GUS.

Stopa bezrobocia w Polsce w latach 2004-2018

RokLiczba bezrobotnych zarejestrowanych w latach 2011-2018 (w tys.)Bezrobotni ujęci procentowo na koniec każdego roku począwszy od roku 2004 (za wyjątkiem roku 2018, którego dane zostały sporządzone na koniec września)
2018984,9 (stan na 30 września)5,7 % 
20171075,86,6 %
20161328,08,2 %
20151555,39,7 %
20141817,011,4 %
20132146,713,4 %
20122127,413,4 %
20111972,812,5 %
20101954,712,4 %
20091892,712,1 %
20081473,69,5 %
20071746,611,2 %
20062309,414,8 %
20052773,017,6 %
20042999,619,0 %

Źródło: opracowanie własne na podstawie roczników statystycznych Rzeczpospolitej Polskiej oraz danych GUS.

Dane opisane i uwzględnione w niniejszej pracy pokazują, że na przestrzeni lat 1990-2018, tj. w okresie tzw. rejestrowanego bezrobocia w Polsce, kształtowało się ono na różnym poziomie. Były okresy kiedy stanowiło ono względnie wysoki poziom w niektórych województwach na tle dużych ośrodków miejskich, jednakże panująca prosperita gospodarcza od roku 2014 objęła swoim zasięgiem również obszary o najwyższych wskaźnikach, gdzie notuje się już od kilku lat znaczny, systematyczny spadek bezrobocia. Niniejsze przekłada się również na większe możliwości poszukujących zatrudnienia w kwestii dotyczącej wyboru pracodawcy, warunków pracy, rodzaju pracy, a nie jedynie samego zatrudnienia dla zatrudnienia.

Zakończenie

Konkludując rozważania objęte tematem pracy można z całą pewnością stwierdzić, iż od kilku lat w Polsce, a tym samym na terenach poszczególnych województw, czy też regionów, obserwowało się tendencję poszukiwania pracowników przez pracodawców, a nie jak to miało miejsce jeszcze kilka dobrych lat temu pracodawców przez pracowników. Stąd też pojawiło się pojęcie braku „rąk do pracy” i niedoboru kandydatów do zatrudnienia (vide tzw. „rynek pracy pracownika”). Problemy zatrudnieniowe jeszcze pod koniec 2019 roku zdawały się pogłębiać i dotyczyły właściwie wszystkich pracodawców zarówno tych dużych, jak i tych małych. Niemniej dzisiaj recesja w wyniku panującej od początku 2020 roku światowej pandemii koronawirusa diametralnie zmienia stan rzeczy. Światowa gospodarka szykuje się na poważny kryzys. Gwałtowny spadek popytu oraz produkcji w polskich fabrykach oraz tzw. lockdown negatywnie odbijają się na rynku pracy i to nie tylko w tym sektorze. Poziom zatrudnienia obniżył się kolejny miesiąc z rzędu, a tempo, w jakim przedsiębiorcy redukowali miejsca pracy, było najszybsze od ponad dekady. Firmy tracą przychody, nie ma przy tym powszechnej wiary w środki osłonowe proponowane przez rząd. Dlatego cięcie kosztów najczęściej odbywa się przez redukcję zatrudnienia, wygaszanie umów śmieciowych oraz wstrzymanie planów zwiększania zatrudnienia. W ciemnych barwach bezrobocie w Polsce widzą również ekonomiści Banku Pekao. Jak wynika z ich najnowszego raport15, stopa bezrobocia pod koniec 2020 roku będzie wynosić 13%. Co więcej, według ich oceny PKB Polski spadnie w II kwartale o 17,5% rok do roku, a w całym 2020 roku gospodarka skurczy się o 4,4%. Z tego też względu najprawdopodobniej kolejne miesiące przyniosą nam niestety wyraźny wzrost liczby bezrobotnych. Jakie natomiast będą jego rzeczywiste proporcje, już wkrótce czas pokaże…

1 Rozmowy tzw. „okrągłego stołu” rozpoczęły się 6 lutego 1989 roku w pałacu Urzędu Rady Ministrów przy Krakowskim Przedmieściu w Warszawie. Były one wynikiem zrozumienia przez władze komunistycznej Polski konieczności ustępstw politycznych na rzecz zawarcia porozumienia ze środowiskami opozycyjnymi, które miano osiągnąć w trakcie obrad. W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele władzy rządzącej oraz osoby delegowane przez Lecha Wałęsę, zgadzające się z jego linią polityczną. Wynikiem rozmów była zgoda władz na częściowo wolne wybory do Sejmu i Senatu i ponowną legalizację NSZZ „Solidarność”. W końcowym zaś efekcie wygrana w pierwszej turze wyborów opozycji solidarnościowej i pomimo przejściowego kryzysu związanego z zmianą ordynacji wyborczej przez komunistów, za zgodną „Solidarności” przed II turą wyborów, której efektem była niestety wygrana koalicji rządzącej (PZPR, ZSL i pozostałych ugrupowań związanych z władzą), przejęcie z czasem, tj. wraz z powierzeniem misji tworzenia rządu Tadeuszowi Mazowieckiemu, władzy w Polsce przez opozycję. W. Pronobis, Polska i świat w XX wieku, s. 436 oraz W. Roszkowski, Historia Polski 1914 – 1991, s. 402, s. 404 i s. 406.

2 E. Zdrojewski, W. Toszewska, Analiza zmian rozmiarów bezrobocia w Polsce, Zeszyty naukowe Instytutu Ekonomii i Zarządzania Politechniki Koszalińskiej, s.161. (Patrz również: www.stat.gov.pl Stopa bezrobocia rejestrowanego w latach 1990-2018. World Wide Web: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-rejestrowanego-w-latach-1990-2018,4,1.html).

3 Ibidem, s. 162.

4 Główny Urząd Statystyczny.

5 E. Zdrojewski, W. Toszewska, op. cit., s.162-163.

6 www.stat.gov.pl Stopa bezrobocia rejestrowanego w latach 1990-2018. World Wide Web: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-rejestrowanego-w-latach-1990-2018,4,1.html

7 www.stat.gov.pl Stopa bezrobocia rejestrowanego w latach 1990-2018. World Wide Web: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-rejestrowanego-w-latach-1990-2018,4,1.html

8 www.stat.gov.pl Stopa bezrobocia rejestrowanego w latach 1990 – 2018. World Wide Web: http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/rynek-pracy/bezrobocie-rejestrowane/stopa-bezrobocia-rejestrowanego-w-latach-1990-2018,4,1.html

9 M. Adamowicz, W. Miklaszewska, T. Adamowicz, Światowy kryzys finansowy i działania naprawcze wobec gospodarki polskiej, Polityki Europejskie, Finanse i Marketing 17 (66) 2017, s. 6.

10 Ibidem, s. 6.

11 Ibidem, s. 6.

12 Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości.

13 Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Małe i średnie przedsiębiorstwa w Polsce, Wydawnictwo Naukowe Instytutu Technologii Eksploatacji, Warszawa 2017, s. 4.

14 Ibidem, s. 4.

15 www.businessinsider.com.pl Gospodarka zanurkuje. Wzrośnie też bezrobocie. World Wide Web: https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/gospodarka-zanurkuje-wzrosnie-tez-bezrobocie/x49w5wz

Powyższy artykuł został opublikowany w trzecim numerze pisma „W Pół Drogi”. Cały numer jest dostępny TUTAJ. Wcześniejsze numery naszej gazety można ściągnąć TUTAJ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *