O co chodzi w koncepcji Nowego Jedwabnego Szlaku i jakie korzyści może odnieść z niej Polska?

Chyba nie wielu z czytelników naszego portalu będzie miało wątpliwości, że żyjemy w czasach przełomu. Pewnego rodzaju przemiany panujących stosunków międzynarodowych, która odbywa się obecnie pod znakiem stopniowego ustępowania jednobiegunowego modelu świata, na rzecz nowych, rozwijających się i dopiero wschodzących na arenę międzynarodową potęg. Bez wątpienia, tego typu tendencja powinna być wspierana przez nacjonalistów, bo w głównej mierze zagraża ona globalnej hegemonii Stanów Zjednoczonych, które powoli lecz systematycznie, w miarę tego jak administracja Donalda Trumpa popełnia kolejne błędy na arenie międzynarodowej, są wypierane z terenów inwestycyjnych i tradycyjnych bastionów politycznego poparcia. Nie ulega jednak  wątpliwości, że w tym kontekście wzrok światowych obserwatorów będzie w głównej mierze  zwrócony na Chiny i na ich posunięcia polityczne. Symbolem chińskiego sposobu prowadzenia polityki zagranicznej stała się koncepcja Nowego Jedwabnego Szlaku.

Koncepcja Nowego Jedwabnego Szlaku była swojego czasu dość mocno komentowana przez polskie media, jednak na dobrą sprawę nikt nie zadał sobie trudu, by w sposób jasny, a zarazem kompleksowy przedstawić jego istotę i korzyści jakie z przystąpienia do niego może odnieść Polska. Po postawie ministra obrony narodowej, możemy stwierdzić, że takiej analizy nie przeprowadziły nawet polskie czynniki oficjalne. Dlatego tym bardziej warto by było zadać tutaj pytanie: o co chodzi w koncepcji Nowego Jedwabnego Szlaku i jakie korzyści może odnieść z niej Polska? Na to pytanie dość dobrze (pomijając oczywiście wątki związane z polską władzą) odpowiedział doktor Jacek Bartosiak, w dość mocno archiwalnym, lecz nadal aktualnym materiale, który serdecznie polecamy: