Trzecia Droga Kielce: Oczyśćmy Kielce z komunizmu!
13 grudnia 2014 roku, stowarzyszenie Trzecia Droga Kielce przy współpracy z lokalną organizacją Kieleccy Patrioci zorganizowała marsz pod hasłem: „Oczyśćmy Kielce z komunizmu”. Zgromadzenie to było inauguracją całej kampanii rozpoczętej przez kieleckich narodowców w celu usunięcia z rejestru Honorowych Obywateli naszego miast 19 komunistów i zastąpienie ich nazwisk 19 bohaterami, członkami lokalnych organizacji niepodległościowych, którzy swoje życie poświęcili walce o wolność Polski i Ziemi Świętokrzyskiej.
Marsz rozpoczął się pod pomnikiem Henryka Sienkiewicza. Tam do zebranych Kielczan wygłosił swoje przemówienie szef kieleckiej Trzeciej Drogi:
Spotykamy się dziś 13 grudnia w to mroźne sobotnie popołudnie, Jest to wyjątkowy dzień dla naszego Narodu. Jest to dzień w którym okupacyjna władza ludowa wprowadziła w naszym kraju stan wojenny w wyniku którego 11 000 osób zostało internowanych, a życie straciło aż 100!
Pamiętać musimy jednak że nasi pseudowyzwoliciele znacznie wcześniej rozpoczęli swój terror. W teoretycznie wyzwolonym kraju mordowano bohaterów naszego Narodu, którzy poświęcali się w walce o honor i naszą wolność na wszystkich frontach
II Wojny Światowej.Jesteśmy tu dziś, nie tylko by upamiętnić ofiary Stanu Wojennego, lecz zmusza nas do tego ułomna praca naszych polityków. Przez 25 lat, w rzekomo wolnym kraju kieleccy radni nie potrafili usunąć plamy na honorze naszego miasta. Do dziś na liście Honorowych Obywateli naszego miasta znajduje się 19 komunistów. Nadanie im tego tytułu, związane było ściśle z ich pracą dla Związku Radzieckiego.
Jesteśmy w Kielcach – w mieście, które dla komunistów było bardzo ważne. Chodzi tu o ubecką prowokację, powszechnie znaną jako Pogrom Kielecki, która posłużyła do odwrócenia uwagi międzynarodowej opinii publicznej od sfałszowanego referendum i od sprawy katyńskiej. Do dziś, pomimo pozornej zmiany systemu, do dziś pomimo przelanej krwi bohaterów, do dziś pomimo walki i poświęcenia Żołnierzy Wyklętych nasze miasto nadal honoruje sowiecką okupacje. Dość tego! Najwyższy czas zmienić tę sytuację!
Dlatego zwracamy się z wnioskiem do Prezydenta Miasta, aby na 1 spotkaniu nowej Rady Miasta podjął projekt usunięcia sowietów i oddania należnej czci prawdziwym bohaterom naszego regionu. Wybory, które są już za nami pokazały, że obecnej władzy ufać nie możemy. Dlatego sprawa tych obywatelstw będzie dla nich pierwszym, poważnym sprawdzianem. Niezależnie od ich decyzji, my tej sprawy nie zostawimy! Prędzej cała rada miasta poda się do dymisji, niż ktokolwiek z nas z tego zrezygnuje! Bowiem tu nie chodzi już tylko o przeszłość, ale o wskazanie prawidłowych wzorców dla kieleckiej młodzieży. Nadchodzące pokolenie musi być silne, by odmienić otaczającą nas rzeczywistość. To właśnie na ich barkach zbudowana ma być Wielka Polska! Tylko od nas zależy ich wychowanie i pokazanie im dróg którą powinni podąża.
Dlatego dziś musimy zrobić wszystko by dać im dobry wzór!
Na koniec, chciałem zwrócić się do tych, którzy wsparli naszą akcję: towarzyszcie nam nie tylko dziś, ale bądźcie też z nami przy innych okazjach! Przed rozpoczęciem się pierwszej sesji Rady Miasta znów będziemy tutaj i przypomnimy im o tej ważnej sprawie. A wszystkim radnym i innym którym nasza inicjatywa nie pasuje zapowiadam, możecie nas zniechęcać pomijać temat, my i tak się nie poddamy. Pozytywne wychowanie nowego wielkiego Pokolenia to cel do którego będziemy dążyć za wszelką cenę.
Chwała Wielkiej Polsce!
W czasie pochodu, nacjonaliści wznosili okrzyki znane z poprzednich akcji: „Raz sierpem, raz młotem w czerwoną hołotę”, „Precz z komuną”, „Rząd na bruk, bruk na rząd”. Uczestnicy oddali także hołd wszystkim organizacjom niepodległościowym, spośród których wywodzą się bohaterowie zgłoszeni przez nas do nadania im Honorowego Obywatelstwa krzycząc: „Armia Krajowa, niech żyje Armia Krajowa”, „Narodowe Siły Zbrojne- NSZ”, „Wolność, Wolność- Niezawisłość”.
Gdy pochód dotarł pod budynek Urzędu Miasta, przedstawiciele Kieleckich Patriotów i Trzeciej Drogi odczytali wnioski formalne do prezydenta Wojciecha Lubawskiego.
Marsz zgromadził około 100 mieszkańców naszego miasta. Poprzedził go prawie miesiąc przygotowań; kieleccy nacjonaliści rozdali tysiące ulotek, rozwiesili plakaty i rozkleili wlepki. Na jednej z kładek, nieznani sympatycy zawiesili także transparent zapraszający na wydarzenie. Warto dodać, że akcje zabezpieczało wyjątkowo dużo policjantów występujących po cywilnemu, nie obyło się też bez tradycyjnego zatrzymania i spisywania wracających z marszu nacjonalistów.