Trzecia Droga Kraków przeciwko imigracji
Sobota 13 września przebiegła dla nacjonalistów z krakowskiego oddziału Trzeciej Drogi na walce z zalewem imigrantów i płynącą za nimi fałszywą propagandą. Około godziny 14 pod pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym odbyło się dziwne zgromadzenie, z którego krakowska Gazeta Wyborcza chciała zrobić wydarzenie o wielkiej doniosłości i liczebności. Cóż, jak zwykle przy takich spędach wyszło dziwnie. Dziennikarze reżimowych mediów, czekali oczywiście na każde słowo „mądrości” proimigracyjnej, przez co miało się wrażenie, że jest ich więcej niż organizatorów. Operacyjni funkcjonariusze milicji wyłapywali i wyciągali na bok każdego kogo słowa nie były zgodne z linią III RP. Zobaczymy, czy tak samo będą sprawni z imigrantami. Poza dziennikarzami i milicjantami akcje wsparła grupa cudacznych rowerzystów, ulicznych grajków i brzydkich kobiet. Łącznie około 200 osób. Jak na dużą propagandę Gazety Wyborczej to chyba nie najlepszy wynik, czyżby wyniki sprzedaży już nie te?
Po zabawnym obserwowaniu dziwaków udaliśmy na organizowany przez Brygadę Małopolską Obozu Narodowo-Radykalnego Marsz Victorii Wiedeńskiej odbywający się w 332. rocznice wielkiego zwycięstwa Jana III Sobieskiego nad Imperium Osmańskim pod Wiedniem. Ponad 1000 osób maszerowało przeciwko imigracji opowiadając się za chrześcijańską Europą. Przed marszem miała odbyć się o 14.30 Msza Wszechczasów w kościele OO. Karmelitów, ale po interwencji Tygodnika Powszechnego, dbającego jak zawsze nie tylko o liturgie katolicką, ale i o światłość Kościoła Katolickiego została ona odwołana. Mimo to marsz można uznać za bardzo udany, warto zauważyć, że zagrożenie z strony islamskich imigrantów zauważają już nie tylko narodowcy, ale szerokie spectrum społeczeństwa co bardzo cieszy.