3DROGA.PL

Portal 3droga.pl

Portal Nacjonalistyczny

The Economy Project: Wynagrodzenie na rynku

W Caritas in Veritate1 papież Benedykt pisze, że „jeśli rynek rządzi się wyłącznie zasadą równoważności wartości wymienianych dóbr, to nie może wytworzyć spójności społecznej, której potrzebuje, aby właściwie funkcjonować. Bez wewnętrznych form solidarności i wzajemnego zaufania rynek nie może w pełni spełniać swojej właściwej funkcji ekonomicznej” (35). Zaufanie to zostało dziś istotnie podważone. Papież dodaje, że „w relacjach handlowych zasada bezinteresowności i logika daru jako wyraz braterstwa mogą i muszą znaleźć swoje miejsce w normalnej działalności gospodarczej” (36). Co zatem sądzimy o rynku i ostrzeżeniach papieża?

Istnieje pewien rodzaj przepływu [dóbr i usług] lub wymiany, który sprawia, że świat się kręci. Jest to przepływ daru z samego siebie, czasami nazywany miłością. To on tworzy świat i utrzymuje go w ruchu. Jest on wyrażany w stworzeniu na wiele różnych sposobów – a jeśli chodzi o ludzką organizację, jest on odzwierciedlany na dwa główne sposoby. Istnieją dwa sposoby wymiany lub dzielenia się dobrami materialnymi: można to zrobić jako prezent lub jako transakcję. W transakcji – odpowiadającej prawnym relacjom kontraktowym obejmującym towary – jedna rzecz jest przekazywana w zamian za inną. Może to być rodzaj barteru, w którym daję ci moje owce w zamian za twoje kozy, lub może obejmować pieniądze. Pieniądze zostały wynalezione z myślą o sytuacjach, w których nie chcę twoich kóz ani niczego innego, co obecnie posiadasz, ale mogę chcieć coś później. Ustanawiamy walutę jako środek wymiany. Pieniądze są zatem symbolem ducha miłości na rynku: łączą wszystko razem i umożliwiają przepływ. To wyjaśnia, dlaczego tak łatwo może on stać się fałszywym bogiem.

Bez dobrze zdefiniowanej wspólnoty wiary i pod wpływem indywidualistycznej antropologii, która definiuje istoty ludzkie jako jednostki produkcji i konsumpcji, nowoczesność przekształciła rynek – pole transakcji umożliwiających pożyczanie i wydawanie pieniędzy – w główny środek interakcji społecznej. W tym sensie „logika rynku” zdominowała i przeniknęła nasze społeczeństwo i sposoby myślenia. Wymiana towarowa zajmuje miejsce wymiany darów – nawet w rodzinie. Papież stara się zwrócić uwagę na to niebezpieczeństwo i przypomnieć nam, że rynek to nie wszystko. W rzeczywistości musimy znaleźć sposób na ponowne zintegrowanie „logiki daru” z rynkiem.

Jednym ze sposobów jest wykorzystanie pożyczek (przykładem może być Grameen Bank2 czy inne formy mikrokredytów). Pożyczka nie jest do końca darem, ani transakcją. Znajduje się ona na spektrum pomiędzy tymi dwoma. Jeśli pożyczam ci kapitał bez odsetek i niekoniecznie liczę na jego zwrot – chyba że sprawy potoczą się dla ciebie szczególnie pozytywnie – jest to praktycznie równoznaczne z podarunkiem. Można powiedzieć, że jest to rodzaj „tymczasowego” prezentu. Naleganie na zwrot w określonym czasie i żądanie dodatkowego procentu sprawia, że staje się to bardziej transakcją i zmienia pieniądze ze środka wymiany w towar sam w sobie. Jest to stary argument dotyczący lichwy, czyli pobierania opłat za korzystanie z pieniędzy.

Innym sposobem jest dokładniejsze zdefiniowanie tego, co można, a czego nie można kupować i sprzedawać oraz na jakich warunkach. Na przestrzeni dziejów zawsze istniały ograniczenia, określane przez dominującą kulturę. Istnieją one nawet dzisiaj. Nie wszystko jest na sprzedaż. Na przykład nie uważamy za słuszne kupowanie i sprzedawanie ludzi. Jednak nawet dziś ludzie sprzedają swoje ciała za seks lub wynajmują swoje macice do macierzyństwa zastępczego. Antarktyda może nie być na sprzedaż, ale rdzenne ludy, które uważały inne ziemie za przeznaczone do użytku, a nie jako własność, już dawno zostały wywłaszczone. Czy słuszne jest sprzedawanie broni masowego rażenia lub wykupywanie patentów na kod genetyczny? Jakie rodzaje informacji powinny być swobodnie dostępne (twórcy Wikipedii i oprogramowania open source mają jeden pogląd, niektóre rządy mogą mieć inny). Czy możemy sprzedawać czyste powietrze i wodę, gdy zaczyna ich brakować? Takie pytania zmuszają nas do uświadomienia sobie, że nie ma nic absolutnego we własności prywatnej. Jej definicja i granice zależą od negocjacji i są kształtowane przez tradycję i politykę.

Trzecim sposobem jest po prostu dawanie, nawet jeśli oddajemy to, co zostało wcześniej zakupione. „Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim”3. Jest to najbardziej bezpośredni sposób na potwierdzenie wolności, która wykracza poza logikę rynku. Władza nad naszym własnym przeznaczeniem została pomylona z władzą wybierania w nieskończoność, bez stałego zaangażowania i w abstrakcji od wszystkich narracji, które nadają sens naszemu życiu. Stan życia oparty na ubóstwie, czystości i posłuszeństwie wciąż jest alternatywą, przypomnieniem naszego człowieczeństwa i obrazem prawdziwej wolności.

Źródło: http://theeconomyproject.blogspot.com/2010/10/gratuity-in-market.html?m=1 

Przypisy tłumacza:
1„Caritas in Veritate” to encyklika napisana przez papieża Benedykta XVI, która została opublikowana 7 lipca 2009 roku. Tytuł ten przekłada się z łaciny na „Miłość w Prawdzie”. Ta encyklika skupia się na tematyce sprawiedliwości społecznej i ekonomicznej i jest uważana za kluczowy dokument w doktrynie społecznej Kościoła katolickiego. W „Caritas in Veritate” papież Benedykt XVI porusza wiele różnorodnych kwestii społecznych i ekonomicznych, podkreślając znaczenie miłości i prawdy w rozwiązywaniu wyzwań współczesnego świata. Encyklika omawia tematy takie jak globalizacja, rozwój gospodarczy, rola biznesu i ekonomii, dbałość o środowisko oraz związek między etyką a ekonomią.

2Grameen Bank, założony przez Muhammada Yunusa w Bangladeszu, jest znany z pionierskiego modelu mikrokredytu lub mikrofinansów. Jego system udzielania pożyczek działa inaczej niż tradycyjne systemy bankowe i ma na celu świadczenie usług finansowych dla ubogich oraz ich ekonomiczną emancypację.

3Fragment Mk 10, 17-22

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *