3DROGA.PL

Portal 3droga.pl

Portal Nacjonalistyczny

Wywiad z Rumuńskim Ruchem Socjal-Nacjonalistycznym

1.  Na początku chciałbym, abyś przybliżył polskim nacjonalistom waszą organizację i jej historię.

Rumuński Ruch Socjal-Nacjonalistyczny (rumuński skrót MSNR) jest przede wszystkim grupą reprezentującą ideały trzeciej pozycji i grupą tożsamościową. Wierzymy w znaczenie utrzymania naszej rumuńskiej tożsamości przy życiu, tak samo jak wierzymy w walkę z trującymi ideami komunizmu i kapitalizmu, które tak długo atakowały naszą tożsamość narodową czerpiąc zyski z naszych licznych trudności, uciskając nas na różne sposoby. Chcemy budować silne społeczności lokalne, w których nasi rodacy mogą znaleźć wsparcie i pomoc wzajemną, społeczności, w których możemy walczyć o żywe pielęgnowanie naszej kultury, przekonań oraz tradycji, a młodzież może walczyć o swoją przyszłość we własnym kraju.

Historia naszej grupy to historia determinacji i ciężkiej pracy, a wszystko zaczęło się w 2022 roku. Przed powstaniem MSNR byłem częścią innej grupy nacjonalistycznej. Kierunek w którym zmierzaliśmy jako organizacja nie odpowiadał mi oraz części członków. Dlatego zrodziła się myśl o stworzeniu własnego projektu. Ciężką pracą udało się rozbudować grupę pnąc się powoli do góry zarówno jeśli chodzi o możliwości, region naszych działań czy liczbę działaczy. Dziś nasza liczba może nie jest ogromna, ale nasza obecność jest odczuwalna w wielu rumuńskich miastach, a między naszymi członkami zaczęły się już tworzyć silne więzi.



2. Co symbolizuje wasze logo?

Nasze logo jest świadectwem pochodzenia narodu rumuńskiego i poglądów grupy. Tarcza symbolizuje naszą wolę obrony naszego narodu i naszej ziemi. Dacki Draco (wąż z wilczą głową, Dacian Draco był na sztandarach wojskowych używanych przez wojska starożytnego ludu Daków) wraz z dwiema rzymskimi włóczniami za nim symbolizują historię powstania naszego narodu, wynik etnicznej i kulturowej mieszanki Daków i Rzymian.
Każdy kolor ma swoje własne znaczenie. Zielony jest bardzo ważnym kolorem w rumuńskim nacjonalizmie, jego początki sięgają okresu międzywojennego, ale ma również reprezentować naturę, ponieważ nasz naród zawsze był z nią silnie związany. Biel reprezentuje czystość i światło, a także nadzieję na lepsze jutro. Czarny symbolizuje dyscyplinę i powagę, którą powinien posiadać każdy z naszych członków.


3. Jakie idee reprezentujecie? W jakich dziedzinach przeprowadzacie swoje akcje i na jakich tematach skupiacie się najbardziej i dlaczego?

Naszą ideologię można opisać następującymi terminami: Rumuński Nacjonalizm, Jedność Europejska, Antykomunizm, Antykapitalizm, Trzecia Pozycja i wartości chrześcijańskie. Jesteśmy aktywni zarówno w Rumunii, jak i w Republice Mołdawii. Jeśli chodzi o nasz aktywizm, staramy się działać na każdym możliwym polu. Zajmujemy się zarówno szerzeniem propagandy na ulicach naszych miast jak również uczestniczymy w wydarzeniach dla nas ważnych. Cały czas się rozwijamy i zwiększamy obszary naszego działania.

Naszym głównym celem jest ochrona naszej tożsamości i przypomnienie naszym rodakom, że jesteśmy częścią większej społeczności. Skupiamy się na tym, ponieważ zdobycze terytorialne nic nie znaczą, jeśli nasza tożsamość nie jest żywa, sprawiedliwość społeczna nic nie znaczy, jeśli jesteśmy mniejszością we własnym kraju, a także dlatego, że izolacjonizm nie przyniósł nam nic dobrego.


4. W waszym kraju są najtańsze nieruchomości w Unii Europejskiej, a mimo tego Rumunia ma ujemny wskaźnik demograficzny. Jakie problemy nie pozwalają młodym ludziom zakładać rodzin?

Młodzież straciła swoją tożsamość. Degeneracja seksualna, idee kapitalistyczne i ogólnoeuropejska propaganda antynatalistyczna sprawiły, że nowe pokolenia zignorowały potrzebę utrzymania dodatniego poziomu dzietności, aby nasz naród przetrwał, a także nie doznał zapaści ekonomicznej w przeszłości. Wybrali inne cele w życiu, zgodne z dekadenckim współczesnym światem. Nieliczni, którzy nadal chcieliby założyć własną rodzinę, są zniechęceni niskimi dochodami obecnymi w wielu sektorach naszej gospodarki. Niekompetentna klasa polityczna, wraz z odrzuceniem starych wartości, które uczyniły nas silnymi, doprowadziła nas do tej sytuacji.


5. Do waszego kraju napłynęło sporo uchodźców z Ukrainy. Jakie macie podejście do tego oraz sytuacji jaka panuje za waszą północną granicą?

Nawet jeśli mamy własne napięcia z Ukrainą, nie możemy odmówić pomocy ukraińskim uchodźcom oraz nie możemy okazać żadnego wsparcia dla ciągłej rosyjskiej agresji, która nęka Europę Wschodnią i Kaukaz od lat 90-tych.

Nie możemy winić mieszkańców Ukrainy za działania skorumpowanych i niewdzięcznych polityków, a już w żadnym wypadku nie powinniśmy winić nacjonalistów, którzy walczą o ochronę Europy przed neo-bolszewickim zagrożeniem. Chociaż nie mamy oficjalnego stanowiska w wojnie, nasza historia z Rosją, a także niedawne wydarzenia i obecne anty-białe przywództwo kraju, zabraniają każdemu prawdziwemu nacjonaliście ich wspierania. Wracając do problemu uchodźców, nie chcemy przyjmować uchodźców spoza europejskiego kręgu cywilizacyjnego, ani żadnych mężczyzn w wieku bojowym, ponieważ ich miejscem jest obrona swojego kraju lub przynajmniej żyjących krewnych, a nie ucieczka do innych bezpiecznych krajów.


6. W Polsce ruch nacjonalistyczny z Rumuni przede wszystkim kojarzony jest z postacią Codreanu.
Czy jego spuścizna dalej jest żywa i kultywowana przez dzisiejszych nacjonalistów?

Niestety, ze względów prawnych nie mogę udzielić odpowiedzi, którą chętnie bym się podzielił. Mogę jednak powiedzieć, że każdy na rumuńskiej scenie robi wszystko, co w jego mocy, by pamięć o nim przetrwała, a prawda wyszła na jaw. Jego wpływ jest nadal odczuwalny i nie należy go lekceważyć. Naszym obowiązkiem jest domaganie się zakończenia niesprawiedliwych praw, które są wymierzone w jego osobę oraz tych, którzy kultywują pamięć o nim.


7. Jak oceniacie obecnie sytuacje w waszym kraju?

Sytuacja w naszym kraju nie jest dobra i nie ma powodu, by okłamywać samych siebie, że nie jest źle. Podobnie jak w każdym europejskim kraju, młodzież z dużych miast jest powoli pochłaniana przez idee globalizmu, hordy najeźdźców z krajów trzeciego świata zaczynają przybywać do naszych miast, a nasza suwerenność jest powoli odbierana przez UE i USA. Bardziej konkretnymi problemami dla naszego kraju i regionu jest poważna korupcja klasy politycznej, komunistyczna nostalgia i ciągłe zagrożenie ze strony Rosji. Choć sytuacja może wydawać się ponura, my, rumuńscy nacjonaliści, wciąż mamy siłę, by wprowadzić zmiany. Nie jesteśmy w stanie takiego rozkładu jak inne narody z Zachodu, ale jeśli wkrótce się nie obudzimy, skończymy w takiej samej sytuacji jak one, a nawet gorszej, ponieważ mamy też własne problemy.


8. Czy współpracujecie z innymi rumuńskimi organizacjami narodowymi? Czy utrzymujecie również kontakty zagraniczne?

Ponieważ jesteśmy stosunkowo nową grupą, nie pozostajemy z żadną grupą w oficjalnych relacjach w Rumunii, ale jesteśmy gotowi współpracować z każdą prawdziwą grupą nacjonalistyczną dla dobra naszego narodu. Niedawno uczestniczyliśmy w wydarzeniu organizowanym przez wiele organizacji i stowarzyszeń, w szczególności Camarazii i Honor et Patria, które bardzo szanujemy i z którymi pragniemy nawiązać jeszcze bliższe relacje. 

Jeśli chodzi o nasze kontakty zagraniczne, prowadzimy zaawansowane rozmowy z dwoma innymi grupami z regionu bałkańskiego i wkrótce możemy nawiązać formalne relacje. Nie mogę powiedzieć z jakimi grupami, ponieważ nic nie jest jeszcze oficjalne, ale jak już wcześniej wspomniałem, wszystko zostanie ogłoszone, gdy rozmowy dobiegną końca i zakończą się sukcesem.


9. W jaki sposób widzicie miejsce Rumunii w regionie i ogólnie rzecz biorąc w całej Europie?

Rumunia powinna być niezależnym i suwerennym krajem, który ściśle współpracuje ze społecznością europejską jak równy z równym. Nie chcemy dominować nad innymi i nie chcemy być zdominowani przez innych. Wszystkie kraje europejskie powinny współistnieć jak równy z równym, w ciepłych stosunkach i bliskiej współpracy.


10. Naród Rumuński w wyniku różnych zawirowań historycznych został podzielony i dziś funkcjonuje w dwóch państwach, Rumunii i Mołdawii. Jaka jest wasza opinia na temat państwa mołdawskiego, co należy z nim zrobić, czy możliwa jest jego integracja z Rumunią?

Unia Rumunii i Mołdawii jest bardzo prawdopodobna i bardzo pożądana. Istnieją jednak pewne problemy pozostawione przez zgniły Związek Radziecki, którego spuścizna prześladuje nas do dziś, zarówno jeśli mówimy o tych problemach, jak i o rosyjskiej agresji na Ukrainie. Biorąc to pod uwagę, głównym problemem jest to, że wiele osób w Mołdawii uważa, że Rumuni i Mołdawianie to nie ten sam naród. Koncepcja ta była dość powszechną propagandą stosowaną w czasach sowieckich. Większość z tych ludzi jest rusofilami i wspiera partie komunistyczne, które zdecydowanie sprzeciwiają się idei zjednoczenia. Istnieje również problem rosyjskiego separatystycznego Naddniestrza, które jest kolejnym bolesnym przypomnieniem zarówno ery sowieckiej, jak i rosyjskiej agresji z lat 90-tych.


11. Jaki jest wasz stosunek do dość sporej mniejszości węgierskiej określanej jako Szeklerzy?

Wszyscy Europejczycy mieszkający w Rumunii zasługują na równe traktowanie i szacunek. Dążymy jednak do zachowania naszej integralności terytorialnej i nie możemy zaakceptować żadnej formy szowinizmu lub separatyzmu, ponieważ nie uważamy, że jest to droga rozwoju dla Europy. Celem obu społeczności powinno być naprawienie ran z przeszłości i osiągnięcie lepszego zrozumienia dla lepszego jutra.

Chcemy pokojowego współistnienia i ciepłych relacji, ale dobra wola musi pochodzić z obu stron. Dopóki oni szanują nasz kraj, a my szanujemy ich prawa, nie powinno być między nami więcej napięć, ale niestety to wciąż za mało. Dlatego powinniśmy jeszcze bardziej naciskać na koncepcję jedności i braterstwa między narodami Europy.


12. Zgodnie z tradycją naszego portalu ostatnie słowa należą do rozmówcy. Jaki przekaz chcielibyście zostawić Polakom?

Chciałbym powiedzieć, że wasza walka nie idzie na marne. Polacy są dumnym narodem, który zwycięży. Szanujemy was i wierzymy w braterstwo naszych narodów. Nigdy nie porzucajcie walki o swój kraj i nigdy nie porzucajcie swojej pięknej kultury i tradycji. Pozostańcie silni, pozostańcie czyści, pozostańcie Polakami, pozostańcie Europejczykami! Jutro należy do nas!

Artykuł przeprowadził oraz przetłumaczył: Kamil Królik Antończak
Oprawa graficzna: Resistance Arts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *