W Pół Drogi nr. 3: Poezja
Adam Busse
Wyklętych testament odczytaj dziś!
Wyklętych testament odczytaj dziś,
Zostawiony nam w spadku.
Na nowo odkryj heroiczny mit,
W nocnym marszu i wśród pochodni znaków.
Ich ogień płonie dalej w nas,
Bohuna, Ognia, Warszyca i tysięcy innych.
Testament ich odczytaj wraz,
Idei Niepodległości zawsze wiernych.
Walczyli o Orła i dla Niego koronę,
Bóg, Ojczyzna, Honor – hasłem ich i naszym.
Komuna cisnęła jednym, drugim gromem,
Nie złamie nigdy pragnień ludzkich, wolnych.
Nie walczyli o kraj wyzysku pracowników!
Nie walczyli o bazy amerykańskie!
Nie walczyli o rozpasane rządy politykierów!
Nie walczyli o „wolność” za brukselskie euro!
Walczyli o solidaryzm, społeczną sprawiedliwość!
Walczyli o niezależność od dyktatu obcych stolic!
Walczyli o ustrój, Narodu praworządność!
Walczyli o naszą Wolność, mogącą się wówczas śnić!
********
Sławomir Kowalski
To Ona dała Ci życie
To Ona dała Ci życie
I pierwsze przed zimnem okrycie
I pierwszą zabawkę blaszaną
A teraz widzisz ją zapłakaną
Płaczę z powodu swojego syna
Płaczę cała jego rodzina
Przewrócone życiowe drogowskazy
Nie ma dziś ludzi bez skazy!
********
Bogusław Nachut
Powrót Codreanu
O śmierci bliska, tyś celem wojownika!
Nową krucjatę ogłasza anioł Michał!
Wróg przebrał się miano – wielkiego bezbożnika,
On Boga sobie za wroga wybrał.
Miasta on gnębi, on wsie katuje,
Lica on nie ma, twarz jego maska.
W czasie modlitwy głos w sercu czuję,
W tem ktoś się pojawia i krzyczy: Trăiască!
Rzucam więc wszystko, choć lęku nie kryję,
Lecz słodsza śmierć w walce od losu niewolnika.
Do dnia zwycięstwa nie wiem czy dożyję,
Niech krew rycerzy tę ziemię przenika!
********
Andrzej Kowara
Syn Apollina z córą Dioniza,
rana wielka, chyba niesprawiedliwa.
Książę młody, starcza dusza, wysoki
Pochylony pod ciężarem,
w rozpaczy głębokiej.
Femme fatale,
Nie ufaj, nie kochaj.
Nie masz prawa, nie umiesz.
On i tak nie zrozumie.
Przeklęty idealista.
A gdzie był Bóg?
Kiedyś sprawiedliwy,
dzisiaj odarty z mądrości.
Dzisiaj bojaźliwy.
Dzisiaj miłosierny.
Gott ist tot!
Zablił go lud wierny.
Powyższy artykuł został opublikowany w trzecim numerze pisma „W Pół Drogi”. Cały numer jest dostępny TUTAJ. Wcześniejsze numery naszej gazety można ściągnąć TUTAJ.